Co roku nadchodzi takie dzień, kiedy liczba przeskakuje o jedno oczko w górę - tak, tak urodziny :) W tym roku w ramach prezentu urodzinowego otrzymałam zastrzyk finansowy, który od razu spożytkowałam. Oczywiście pieniążki poszły na zachciewajki kosmetyczne :)
Po ostatnich weselnych ekscesach moje włosy nie cieszą się najlepszą kondycją, upały nie ułatwiają im życia. Miałam poważne problemy z rozczesaniem fryzury weselnej swoją podróbką TT - zakupioną w zeszłym roku w Biedronce. Dlatego zaczęłam rozważać zakup oryginalnej szczotki Tangle Teezer. Przekonały mnie pozytywne opinie oraz kupon zniżkowy do Hebe znaleziony w beGlossy (KLIK). Do szczotki dobrałam paletkę cienie Catrice Absolute Rose, która "chodziła" za mną od momentu pojawienia się w drogeriach. Do zakupu okularów przeciwsłonecznych zostałam "zmuszone" - zeszłoroczne umarły śmiercią naturalną i musiałam dla nich znaleźć godne zastępstwo. Okulary, które widzicie na fotce kupiłam w Rossmannie, ale widziałam podobne (jeśli nie identyczne) w CCC :)
W Hebe skusiłam się jeszcze na maseczkę 2w1 z Purederm: sheet mask + krem. Niestety owy krem podrażnił mi szyję :( Robiąc zakupy we wspomnianej drogerii, zahaczyłam jeszcze o Yves Rocher, aby wykorzystać czerwcową ulotkę - pisałam o niej TUTAJ. Na co się zdecydowałam? Pierwszy produkt zainteresował mnie tylko jak wszedł do sprzedaży, a mowa o łagodzącej mgiełce do twarzy z serii Sensitive Vegetal. Wspominałam Wam o nowych lakierach i sprawiłam sobie jeden w kolorze morelowym. Jest naprawdę cudny! Aż chcę więcej i więcej ;) Szkoda tylko, że w sklepie stacjonarnym, który odwiedziłam, gama kolorystyczna była okrojona.
Robiąc zakupy z ulotką na czerwiec i wykorzystując obie zniżki 40%, otrzymałam dodatkowe pieczątki na karcie stałego klienta :) Ze stacjonarki wyszłam także z gratisową torbą (śliczna, prawda?) oraz książeczką czekową z letnimi rabatami.
W Hebe skusiłam się jeszcze na maseczkę 2w1 z Purederm: sheet mask + krem. Niestety owy krem podrażnił mi szyję :( Robiąc zakupy we wspomnianej drogerii, zahaczyłam jeszcze o Yves Rocher, aby wykorzystać czerwcową ulotkę - pisałam o niej TUTAJ. Na co się zdecydowałam? Pierwszy produkt zainteresował mnie tylko jak wszedł do sprzedaży, a mowa o łagodzącej mgiełce do twarzy z serii Sensitive Vegetal. Wspominałam Wam o nowych lakierach i sprawiłam sobie jeden w kolorze morelowym. Jest naprawdę cudny! Aż chcę więcej i więcej ;) Szkoda tylko, że w sklepie stacjonarnym, który odwiedziłam, gama kolorystyczna była okrojona.
Robiąc zakupy z ulotką na czerwiec i wykorzystując obie zniżki 40%, otrzymałam dodatkowe pieczątki na karcie stałego klienta :) Ze stacjonarki wyszłam także z gratisową torbą (śliczna, prawda?) oraz książeczką czekową z letnimi rabatami.
Zakupy urodzinowe uważam za udane :)
Buziaki,
Kasia
Też dostałam tę torbę w YR :))
OdpowiedzUsuńFajna, jestem z niej zadowolona :)
UsuńPrzepiękna ta torba :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się <3
UsuńTT mam i uwielbiam :D. Ciekawią mnie Twoje nowości z YR :).
OdpowiedzUsuńLakier już stał się moim ulubieńcem <3
UsuńTorba fajna :), ciekawa jestem mgiełki :)
OdpowiedzUsuńNiestety psikacz nie jest fajny, bo nie rozpyla równomiernie tylko takimi kupkami/psikami :/
UsuńPrzyjmij moje spóźnione życzenia urodzinowe, wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńNie spóźnione, bo zakupy robione z wyprzedzeniem, jutro mam urodziny. Ale i tak pięknie dziękuję :* :* :*
UsuńUwielbiam TT, ale wersję kompaktową ;)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że kiedyś taką też sobie sprawię :)
UsuńJa mam TT i nigdy już nie wrócę do innych szczotek ani grzebieni. :D
OdpowiedzUsuńmiałam tę maseczkę z purederm, tragedia
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
takk fyrir upplýsingarnar varðar heilbrigt og alltaf
OdpowiedzUsuńObat Leukimia
Obat Herbal Kista
Zahra Herbal
Obat Jantung Bocor
Obat Penyubur Kandungan