Teoretycznie jest to bezbarwny podkład. Praktycznie natomiast, to po prostu przyzwoita, wygładzająca baza pod podkład. Producent zapewnia, iż produkt idealnie
rozświetli cerę zapewniając jednocześnie perfekcyjną gładkość. Dodatkowo ma zmniejszać
widoczność drobnych zmarszczek i porów.
Producent zaleca go stosować jako samodzielny kosmetyk lub
jako bazę pod podkład rozświetlający. Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie stosować tej bazy jako samodzielny podkład. Pokusić się mogą o to chyba jedynie posiadaczki idealnych cer :) Jednak jako baza spisuje się naprawdę fajnie. Wygładza, matowi buzię oraz sprawia, że nasz podkład trzyma się troszkę dłużej. Ewidentnym plusem tej bazy jest filtr SPF 20, który na pewno przyda się w słoneczne dni :) Może i delikatnie zmniejsza widoczność porów, jednak co do zmarszczek- to nie wierzę w takie rzeczy :) Zresztą sama ich jeszcze nie posiadam, toteż ciężko jest mi się wypowiedzieć w tym temacie.
Opakowanie to miękka, miła dla oka, 30 mililitrowa tubka z bardzo wygodnym dozownikiem. Konsystencja raczej typowa dla baz. Barwa, mleczno-biała. Wykończenie produktu w praktyce jest lekko satynowe. Efekt ten generalnie przypadł mi do gustu. Produkt jest bezzapachowy, nie uczula ani nie wysusza skóry. Podsumowując nie rozczarował mnie jakoś specjalnie, ale też nie skradł mojego serca. Z racji tego, że cena jest dość wysoka, myślę, że raczej do niego nie powrócę.
Ściskam,
Ann.
Miałam ta bazę w wersji mini. Nie była zła, ale kolejna warstwa na twarzy mnie męczyła. Wystarczy mi krem i podkład.
OdpowiedzUsuńteż tak uważam.
Usuńja nie używam baz, więc nie potrzebny mi taki produkt
OdpowiedzUsuńteż nie używam, to było w ramach eksperymentu.
UsuńMam ją, właściwie już prawie ją zużyłam . Świetnie spisuje się jako baza .
OdpowiedzUsuńhm jakoś tak mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuń