Produkt, który chcę Wam dziś przedstawić to Solutions Cellu Break firmy Avon. Producent opisuje go w następujący sposób:
Intensywne serum antycellulitowe z kompleksem z głogu i kofeiną.
Ekstrakt kawy działa wyszczuplająco i nawilża.
Owoc głogu poprawia kondycję skóry oraz działa antyrodnikowo.
Yerba Mate poprawia mikrokrążenie i zwiększa spalanie tłuszczu.
Już po 6 dniach wspomaga spalanie komórek tłuszczowych nawet o 200%.
Po 2 tygodniach zmniejsza się ilość i głębokość cellulitu.
Po 4 tygodniach radykalnie zmniejsza się widoczność cellulitu pod każdym kątem.
Przeciwdziała powstawaniu nowego cellulitu.
Producent zamieszcza także istotną informację. Produkt zawiera kwas alfa-hydroksylowy (AHA), który może zwiększać wrażliwość skóry na słońce. Należy stosować produkt z filtrem słonecznym i ograniczać ekspozycję na słońce w trakcie stosowania serum i przez tydzień po zakończeniu jego stosowania.
Serum to jest bardzo gęste i kremowe. Posiada żółty kolor oraz przyjemny zapach. Wyczuwam jakieś zielsko, ale nie przeszkadza mi to - może dlatego, że posmarowany obszar ciała znajduje się w znacznej odległości od nosa ;) Nie miałam problemów z aplikacją. Produkt łatwo wycisnąć z opakowania. Napotkałam trudności jedynie wtedy, gdy miałam uciapane nim łapki, a chciałam więcej produktu - ręce ślizgały mi się po tubce. Dodatkowo, gdy produkt był już na finiszu, to musiałam bardziej przyłożyć się do ugniatania opakowania.
Serum po rozsmarowaniu na skórę tworzy tłustawą i lepką warstwę. Ciuszki kleją się do ciała i to bardzo, ponieważ produkt wolno się wchłania i nie robi tego całkowicie. Jednak skóra po zastosowaniu tego specyfiku jest super gładka i napięta, jakby jędrniejsza. Wizualnie wygląda lepiej - nie wiem na jakiej zasadzie to działa :p Bardzo podoba mi się ten efekt i nawet słaba wydajność nie jest w stanie popsuć mi humoru ;)
Nie wierzę, że cellulit zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Niestety nie ma tak łatwo. Z produktu jestem zadowolona, mimo że cellulit się nie wyniósł.
Koszt 1 opakowania o pojemności 150ml to w zależności od promocji ok. 15-20zł.
Wy też walczycie z cellulitem?
Rozpływam się z gorąca :(
K.
Nie wierzę w takie cuda, ale sama czasem daje się złapać. Niestety do Avonu się zraziłam ostatnio bo mnie bardzo uczuliły kosmetyki z Planet SPA.
OdpowiedzUsuńszkoda, bo ta seria jest naprawdę chwalona przez wiele osób :(
UsuńWalczę ale masażami, moja wiara w takie specyfiki jak ten dawno się wyczerpała ;) Miałam nawet kiedyś coś podobnego z tej samej linii Avon i było totalną klapą...
OdpowiedzUsuńmi brakuje motywacji czy do ćwiczeń, czy do regularnego stosowania... leniuszek ze mnie :p
UsuńFajnie, że chociaż ujędrnia :)
OdpowiedzUsuńdla mnie lepszy rydz niż nic :D
UsuńNo niestety trudno o "złoty środek" na cellulit, ale zapowiada się ciekawie jeżeli chodzi o efekt wygładzenia i ujędrniania :D Szkoda tylko, że z wchłanianiem się jest problem :(
OdpowiedzUsuńmoże na innej skórze lepiej by się spisywał ;)
Usuńskład ma trochę przerażająco długi.
OdpowiedzUsuńJa się w walce poddałam, skoro nic nie przynosiło rezultatów...
przyznam szczerze, że mi też to bimba, ale ten produkt lubię za to jaka skóra jest w dotyku :)
Usuńjakoś się zniechęciłam do tej firmy :)
OdpowiedzUsuńja też i dawno już nic nie zamawiałam.
Usuńjak widać ja nie ;)
UsuńParę lat temu go używałam, nie wiem czy miał wtedy ten sam skład ale przyznam, ze przy codziennym stosowaniu plus treningi co drugi dzień ujędrniał baardzo przyzwoicie :)
OdpowiedzUsuńniestety nie wiem czy to ten sam w 100% :(
Usuńja tez walczę:) i lubię czytać o kosmetykach pomagających na ta "dolegliwość":D
OdpowiedzUsuńto dobrze, że lubisz czytać :* teraz wiem, że moja recenzja nie była bezcelowa :*
Usuńbyłam konsultantką jednak nigdy go nie zamówiłam dla siebie :)
OdpowiedzUsuńponoć to nowość ;)
UsuńTo serum bardzo lubię :). Gdyby było tylko tańsze albo wydajniejsze to kupowałabym je często :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam najpierw z demo, a potem wymieniłam za punkty w jakimś programie :)
Usuńwiadomo również jak ty nie wierze że pozbędziemy sę go po pokremowaniu czy jakimś balsamie, uszy do góry nie ma co się przejmować:)
OdpowiedzUsuń:* :D
Usuńa ja już się polubiłam ze swoim cellulitem i przestałam go przeganiać ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego serum, miałam z karambolą, ale bardzo błyszczały i lepiły mi się po nim nogi
Zamówiłam go sobie , lecz nie użyłam , bo koleżanka odkupiła :P używa i nie narzeka ;)
OdpowiedzUsuń