wtorek, 28 maja 2013

AZJATYCKICH DOBROCI CORAZ WIĘCEJ

Po raz kolejny przychodzę do Was pochwalić się tym co udało mi się ostatnio upolować. Gotowe na rundkę? ;)


Zacznę od słodziaków. Przedstawiam Wam miniaturki sleeping packów Baviphat: czerwona kuleczka to jabłuszko, a żółta cytrynka. Apple AC Therapy Sleeping Pack to odżywcza maseczka o działaniu oczyszczającym. Z kolei Lemon Whitening Sleeping Pack ma nie tylko odżywiać i nawilżać skórę, ale także rozjaśniać ją. Ponoć ma też regulować wydzielanie sebum - głównie ze względu na tą "obiecankę" skusiłam się na nią ;) Obie nocne maseczki mają po 7g i są zamknięte w cudownych opakowaniach. Prawda, że śliczne? Każda ślicznota kosztowała 10zł.

niedziela, 26 maja 2013

ELISHA COY ALWAYS NUDDY BB 24

Dostałam miniaturkę tego bebiczka w prezencie od znajomej. Ona bardzo go sobie chwali, więc chciała mnie zarazić swoją miłością do niego. Czy się udało? Przekonajcie się same :)


"Przeznaczony szczególnie do skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień. 
Zawiera składniki botaniczne, które mają działanie kojące, pielęgnujące oraz nawilżające. Wzmacniają oraz uelastyczniają skórę."

piątek, 24 maja 2013

AVONOWY HAUL

Od kilku ładnych już lat jestem konsultantką firmy Avon. Kokosów nie zarabiam. Ba! Nawet za swoje zamówienie muszę dopłacać. Ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Nie jestem konsultantką po to, by się bogacić. Po co zatem? Dla kosmetyków :D Dzięki byciu kk mam na nie zniżki, co mnie satysfakcjonuje. Jeszcze nie było katalogu, w którym nie kupiłabym czegoś dla siebie lub dla rodzinki - tak wiem, maniaczka ze mnie ;) Co tym razem zawitało w me skromne progi? Spójrzcie:

środa, 22 maja 2013

MÓJ AZJATYCKI HICIOR

Hada Labo Super Hyaluronic Acid Moisturizing Lotion to kolejna rozbiórkowa zdobycz - dlatego znajduje się w takim, a nie innym (oryginalnym) opakowaniu. Nie planowałam tego zakupu. Wzięłam, bo to produkt WOW, absolutny hit, coś bez czego nie da się żyć. Pomyślałam, że na własnej skórze przekonam się czy to prawda.


"Lotion zawiera 3 typy kwasu hialuronowego, dzięki czemu skóra zachowuje optymalny poziom nawilżenia. Uwzględniono również nano cząsteczki kwasu, penetrują skórę. Ponadto formuła produktu sprzyja też lepszej przyczepności kwasu. Lotion nie zawiera substancji zapachowych, alkoholu, oleju mineralnego i substancji koloryzujących. Pomaga poprawić kondycję skóry suchej i odwodnionej, pozostawiając ją jedwabiście gładką. Skóra jest wyraźnie miękka i elastyczna."

poniedziałek, 20 maja 2013

LOVELY I PAZNOKCIE

Dziś chcę Wam co nieco opowiedzieć o odżywce do paznokci, która zawładnęła mym sercem. Przedstawiam Wam SERUM WZMACNIAJĄCE Z WAPNIEM I WITAMINĄ C  od Lovely:


Zawiera kompleks wyciągów z wiśni egzotycznej z zachodnich Indii i wapnia zamkniętych w kapsułkach liposomów. Wiśnia egzotyczna jest bogatym źródłem witaminy C, A i F, które stymulują regenerację komórek i syntezę kolagenu.


czwartek, 16 maja 2013

CO NOWEGO?

Post krótki acz treściwy :) Paczka też była treściwa mimo, iż mała ;) Jaka paczka? Pyknęłam zamówienie z Yves Rocher - korzystałam ze strony internetowej oraz cudownego kodu zniżkowego ;) 


wtorek, 14 maja 2013

KAMILL INTENSIVE KREM DO RĄK I PAZNOKCI

Zakładając kartę w Hebe otrzymałam rabat w wysokości 10zł przy zakupie za minimum 40zł. Postanowiłam go wykorzystać - zakupoholiczka nie przepuści takiej okazji ;) Niestety po wrzuceniu do koszyka tego co udało mi się upolować, okazało się, że brakuje mi dosłownie kilku złociszy, aby wykorzystać zniżkę. W oczy rzucił mi się tani kremik do rąk od Kamill, maleńka tubeczka w sam raz do torebki za grosze. Bez wahania wzięłam go. Czy słusznie?


niedziela, 12 maja 2013

KOLEJNA AVONOWA MASECZKA

Dziś chcę Wam przybliżyć kolejną maseczkę od Avon z serii Planet SPA. Maseczka pochodzi z linii z Tureckiej Łaźni Termalnej. Jest to głęboko oczyszczająca maseczka z glinką rhassoul.


czwartek, 9 maja 2013

AZJATYCKI CUDAK, CZYLI MAKE-UP STARTER

Dziś chcę Wam przedstawić cudaczka, który mimo, iż nie jest niezbędny w pielęgnacji twarzy, to jest bardzo miłym urozmaiceniem. Make-up Starter od Holika Holika to innowacyjny produkt pielęgnacyjny do stosowania tuż przed wykonaniem makijażu. Najprościej mówiąc jest to jeden bardzo dobrze nasączony (rzekłabym nawet mokry) płatek, który ma nam umilić chwile przed zabraniem się do makijażu.



wtorek, 7 maja 2013

KOLOROWA KRESKA

Dziś tak szybciutko, bez zbędnego rozwodzenia się chcę Wam pokazać co ostatnio zmalowałam. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Mi efekt bardzo przypadł do gustu :)




A teraz fotki bez tuszu, na których lepiej widać kreskę i kolorki.



Wyszło mi czy raczej nie?


Buziaki,
Kat.

czwartek, 2 maja 2013

MOJE PIERWSZE DENKO

Zawsze uważałam, że projekt "denko" nie jest dla mnie. Dlaczego?
1) Lubię testować nowe rzeczy, a wtedy stare idą w zapomnienie.
2) Nie lubię non stop używać jednego produktu.
3) To jaki balsam, zapach czy krem wybiorę zależy od nastroju, potrzeby czy mojego kaprysu.
4) Lubię "chomikować" ulubione produkty na "czarną godzinę" - nieważne, że to tylko ociupinka, która wystarczy tylko na jedno użycie.
5) Mam słabą wolę - jeśli spodoba mi się jakiś balsam, to kupuję mimo, że mam milion innych w szafce...
Do denkowania zmobilizowała mnie Tonia - dziękuję :) I tylko dzięki niej ta notka się pojawia. Jednak troszkę silnej woli we mnie tkwi ;) Zaczynamy :)