Avon jakiś czasem temu wypuścił nową serię produktów pomagających w walce z trądzikiem. Niestety ja też się zmagam z tym okropieństwem - na szczęście nie jest tragicznie, ale dbać trzeba. Postanowiłam zaryzykować i sprawdzić co to jest. Intensywnie działający kremowy żel do mycia twarzy z 2% kwasem salicylowym z linii Clearskin kupiłam jak tylko pojawił się w katalogu. Nie pamiętam dokładnej ceny, ale było to coś koło 10zł.
Producent reklamuje go oczywiście jako super nowość. Zapewnia, że wnika w pory oraz dogłębnie je oczyszcza. Ja jakoś tego nie zauważyłam.
Żel ten jest w małej, ale poręcznej tubce o pojemności 75ml.
Produkt jest dość rzadki, konsystencja kremowa. Słabo się pieni i przez to dla mnie nei jest wydajny. Bardzo przeszkadza mi zapach. Wyczuwam w nim mentol, którego wręcz nie znoszę. Mentol sprawia, że po umyciu twarzy tym żelem, czujemy na niej "chłodek" - wiecie o co mi chodzi, prawda? :) Niestety chłodek ten powoduje też szczypanie oczu (przynajmniej w moim przypadku).
Z tej serii (z 2% kwasem salicylowym) jest jeszcze punktowy preparat na pryszcze o natychmiastowym działaniu. Oczywiście też musiałam go sobie zakupić. Czeka on na swoją kolej, nie testowałam go jeszcze.
Nie kupię tego produktu ponownie. Nie widzę żadnych rezultatów, a poza tym zraża mnie do niego mentol. Zamiast niego wolę płyn do mycia ciała przeciw wypryskom.
Rozczarowana Kat.
.jpg)

.jpg)
Szkoda, że nie dał żadnych efektów
OdpowiedzUsuńcóż, powrócę do sprawdzonych produktów :)
Usuń