sobota, 22 grudnia 2012

PHARMACERIS - FLUID MATUJĄCY Z LAKTOFLAWINĄ

Skusiłam się na niego latem, ponieważ co roku na cieplejsze miesiące wybieram nieco lżejsze podkłady.  Do zakupu przekonały mnie dwie informacje zawarte na opakowaniu: fluid ma matować i zawiera  SPF 20. Uznałam, że więcej mi do szczęścia nie potrzeba, więc bez dłuższego namysłu poprosiłam panią w aptece o ten podkład - oczywiście w najciemniejszym odcieniu 03, jak to zazwyczaj czynię :)


Co do plusów: wygodna pompka aplikuje odpowiednią ilość produktu. Zazwyczaj na pokrycie całej twarzy wystarczają mi dwie pompki. Podkład jest bezzapachowy, nie zawiera parabenów, laktoflawina stymuluje proces dogłębnej regeneracji skóry ( ponoć :P ). Produkt bardzo ładnie stapia się z cerą nie powodując efektu maski  - ciężko z nim przesadzić :) Na pewno też nie zatyka porów- nic mi po im nie wyskakuje.

Co do krycia to nie jest ono zbyt mocne, ale pewnie dlatego, że producent stworzył alternatywną wersję tego fluidu właśnie kryjącą dla posiadaczek bardziej  problematycznej cery. Minusem moim zdaniem może być to nieszczęsne matowienie i trwałość. Otóż w dni kiedy temperatura przekraczała 30 kresek niestety nie radził sobie najlepiej. Efekt matu zauważalny był max. do 2 godzin od momentu aplikacji. No i co za tym idzie dość szybko ścierał się i znikał z twarzy - szczególnie w okolicach strefy T, gdzie moja skóra w upalne dni świeci się niemiłosiernie. Co do koloru, to one generalnie wszystkie są jasne, przynajmniej dla mnie.

03- TANNED, który posiadam to średni, chłodny beżyk- idealny dla mnie ale dopiero teraz w zimę:) Myślę, że dziewczyny o typowo słowiańskiej urodzie powinny być zadowolone, bo producent w tej kwestii zadbał tu głównie o was:)
Cena to ok. 37zł za 30 ml.
Pozdrawiam Ann :*

5 komentarzy:

  1. Tego jeszcze nie miałam, na zimę zawsze biorę ten kryjący;) A co do matowienia to mi sie wydaje ze mało jaki da sobie radę z 30stopniami;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właściwie to jeszcze nie znalazłam takiego co by pokonał upał :D

      Usuń
  2. miałam ten kryjąc i byłam zadowolona, tego jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja się właśnie chyba skuszę na ten kryjący:)

      Usuń