NUXE NUXURIANCE ANTI -AGING KREM DO CERY NORMALNEJ I MIESZANEJ

 Dzisiaj będzie o kremie, który odkryłam mniej więcej w połowie ubiegłego roku. Pomimo, że nie jest to produkt idealny, to mam do niego ogromną słabość :) Zamówiłam go przez internet, ponieważ udało mi się znaleźć go w naprawdę atrakcyjnej cenie. No i zawsze miałam ochotę wypróbować coś marki NUXE.

 Co do samego produktu, to jest to krem przeciwzmarszczkowy, ale o naturalnym składzie. Nie zawiera parabenów i fenoksyetanolu. Nie ma też w swoim składzie olejów mineralnych, barwników i składników pochodzenia zwierzęcego. Krem posiada niską ochronę przed szkodliwym działaniem promieni UV SPF8 - szału nie ma, ale zawsze coś :) Dostępne są dwie wersje produktu: do skóry suchej oraz do normalnej i mieszanej. Ja posiadam oczywiście drugą wersję.  Krem jest naprawdę bogatej konsystencji, jednak o dziwo nie obciąża. Cera po nim jest miękka, i rozświetlona, ale nie "święcąca się".

Minusem oprócz ceny rzecz jasna, ( krem do najtańszych nie należy) jest to, że czasami lubi się rolować pod podkładem...I trochę nie wiem z czego to wynika, bo wchłania się przyzwoicie. Może to kwestia podkładu, jednak bywa, że po prostu źle "współpracuje".  Z racji tego, używam go na noc. Rano buźka wygląda bardzo ładnie. Jest wypoczęta a koloryt wyrównany.  Do jego zalet bez wątpienia należy również zapach...:) Strasznie przypadł mi do gustu! Mogłabym wąchać go godzinami :D 50ml produktu zamknięte zostało w bardzo eleganckim, szklanym słoiczku ze złotą nakrętką. Musze przyznać, że wizualnie prezentuję się bardzo zachęcająco:) Nie wiem czy do niego wrócę , bo cały czas szukam swojego ideału, ale na pewno nie żałuję, że go wypróbowałam.

Ściskam,

Ann:)