środa, 15 stycznia 2014

A MOŻE TAK PIANKA DO MYCIA TWARZY?

Dziś chcę Wam przedstawić produkt, którego używam od lat. Co jakiś czas znika z mojej łazienki, aby potem pojawić się na nowo. Poznajcie nietłustą piankę do mycia twarzy, która cieszy się skrajnymi opiniami.


W sumie to nie pamiętam kiedy zaczęła się moja przygoda z tym produktem. Coś mi świta, że jeszcze za czasów liceum... Wiem, że za każdym razem gdy znika z łazienki, to głównie za sprawą mojej chęci poznawania nowych, innych produktów. Gdy jednak powraca po pewnym czasie, to po raz kolejny jestem pod wrażeniem jaki to fajny myjek Avon potrafi wyczarować.


ściągawka :)

Uwielbiam to opakowanie! Pompka nigdy mi się nie zacięła, działa bez najmniejszego zarzutu. Jest bardzo wygodna w użyciu, możemy dozować tyle produktu ile chcemy - super. Pompka ta tworzy lekką piankę myjącą, które na szczęście nie szczypie mnie w oczy. Bardzo lubię też ją za zapach, ale najważniejsze przecież jest działanie ;)


Pianka Solutions doskonale oczyszcza moją buźkę, wielkie brawa za to. Wiem, że wiele osób narzeka na to, iż produkt ten przesusza im twarz. Fakt, gdy używam jej z uporem maniaka - 2 razy dziennie, to potrafi przesuszyć skórę. W moim przypadku wystarczy ograniczyć ilość myć tym produktem, włączyć jakiś inny specyfik do mycia buźki i jest dobrze :) Chociaż nie wiem jak będzie przy kolejnym naszym spotkaniu, bo widzę, że moja cera już tak strasznie się nie przetłuszcza - nie narzekam na to, oj nie :)


Jeśli chodzi o wydajność, to jest wręcz rewelacyjna.
150ml nietłustej pianki do mycia twarzy Solutions od Avon w cenie regularnej kosztuje 19zł, ale można w promocji dorwać ją za ok. 12-15zł. Dodatkowo firma wprowadza nową piankę z serii Clearskin - oczyszczająca pianka do mycia twarzy przeciw wypryskom. Coś czuję, że się na nią skuszę ;)

A Wy używacie pianek do mycia twarzy czy jednak wolicie żele?
K.

25 komentarzy:

  1. Już dawno nie miałam żadnej pianki, w sumie muszę to zmienić, przecież pianki są fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię pianki, własnie mam ochotę na tą z serii Clearskin .

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie przepadam za tą firmą , chociaż ostatnio zaczęłam się do niej przekonywać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię - oczywiście są buble, ale perełki też mają :)

      Usuń
  4. Nie miałam żadnej pianki w sumie nawet jakoś nie wiedziałam że coś takiego jest ale dzięki Twojej opinii chociaż już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo chyba pojawił się nowy produkt, który z chęcią kiedyś wypróbuję ;) Też już nawet myślałam nad tą pianką z Clearskin...

    OdpowiedzUsuń
  6. No Avon to zupełnie nie moja bajka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. DLa mnie troche za drastyczna byla :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam dawno temu jakąś piankę z Nivea, pamiętam tylko, że mega szybko mi się skończyła :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja lubię też pianki, mam z La Roche i chwalę ją sobie bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. La Roche mam miniaturkę, ale jeszcze nie używałam :)

      Usuń
  10. uwielbiam, ale często ją zdradzam na rzecz innych oczyszczających specyfików i też stale do niej wracam z podkulonym ogonem ;) od paru dni używam tej z Clearskin i ta ma trochę więcej tych banieczek w piance (jest jakby delikatniejsza, taka bardziej puchowa), ale szerszą opinię wyrobię sobie po dłuższym stosowaniu
    w ogóle, to mam teraz wielką ochotę na poznawanie pianek innych firm np. Pharmaceris T czy Himalaya :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ostatnio kupiłam i naszą Clearskin, i Pharmaceris :D Nie wiem kiedy je zużyję :p

      Usuń
    2. och! to zajmij się najpierw tą Pharmaceris i daj znać :)

      Usuń
    3. Postaram się :) Najpierw jednak muszę coś wykończyć z myjków ;)

      Usuń
  11. Mam ją ale na razie czeka w zapasach. Mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Również lubię i stosuję piankę do mycia twarzy - jednak innej firmy, dokładniej Pharmaceris seria zielona.
    Chociaż szczerze przyznam, ze w moim przypadku, wysusza moja skórę bardziej od żelu (z tj samej serii).
    emmersonn.blogspot.com
    ;)

    OdpowiedzUsuń