Nadchodzi kolejny miesiąc, a z nim nowa ulotka do Yves Rocher. Co się znalazło w mailingu na marzec 2015?
W marcu za dowolny zakup z ulotką (minimum 6,90zł) otrzymamy krem do rąk. Nie kusi mnie ten gratis, ponieważ z tym kremem miałam już do czynienia. Możecie o nim poczytać TUTAJ. Jednak patrząc z drugiej strony jest to lepszy prezent niż chińskie gadżety ;) Jeśli zrobimy zakupy za 49 zł, to za dopłaty 11,90zł możemy trzymać zegarek z funkcją termometru. Nigdy nie wpadłabym na to, że Yves Rocher przygotuje dla nas taki prezent.
Jeśli chodzi o zniżki, to otrzymałam -40% na 1 dowolny kosmetyk poza produktami oznaczonymi Zielonym punktem oraz zniżkę "2 w cenie 1" na 1 parę takich samych kosmetyków (oczywiście poza ZP). Ta druga zniżka wydaje mi się atrakcyjniejsza. Ale czy coś mi jest potrzebne? ;)
Dodatkowo do oferty dołączono 2 kupony - dotyczą one zaproszenia Przyjaciółki do świata kosmetyków Yves Rocher. Osoba zapraszająca w ramach podziękowania otrzyma w prezencie maseczkę intensywnie nawilżającą Hydra Vegetal. A Przyjaciółka która założy kartę dostanie mleczko odbudowujące do skóry bardzo suchej (75ml).
Ponadto na odwrocie ulotki widnieje mała informacja, że przy zakupie 1 kosmetyku z gamy Zero Niedoskonałości (zaprezentowana również na odwrocie mailingu) lub Zero Przebarwień = płyn micelarny za 5zł. Oferta dotyczy wyłącznie płynu micelarnego z wyciągiem 3 herbat (200ml).
Marcowa ulotka już u mnie. Niedługo będę wyglądać na kwietniową ;)
K.
Ja czekam na nowe promocje w internecie :D a ledwie dziś odebrałam poprzednie zamówienie... ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, to już zmiana prezentów będzie :D
UsuńNie jestem wielką fanką kosmetyków YR. Jednak muszę przyznać, że częste promocje kuszą. :)
OdpowiedzUsuńOni osiągnęli w tej kwestii mistrzostwo :)
UsuńMam ulotkę, ale chyba jej nie wykorzystam, bo nic ciekawego
OdpowiedzUsuńJa być może zajrzę do sklepu, ale nie wiem czy mi się uda. Nie mam jednak żadnych planów zakupowych ;)
UsuńJa dostępu stacjonarnie do YR nie mam, ale kuszą mnie ich promocje online.
OdpowiedzUsuńU mnie z online jest tak, że potrzebuję kilka rzeczy i musiałabym dobijać, żeby mi się opłacało puścić u nich zamówienie :(
Usuńmoże się na coś skuszę:)
OdpowiedzUsuńMoże ja też ;)
Usuńpromocje i prezenty do zakupów zawsze kuszą :))
OdpowiedzUsuńOj, tak :) Wiedzą doskonale jak nas złamać :D
UsuńMuszę w końcu skusić się na coś z YR, aż dziw bierze, że do tej pory nie robiłam u nich zakupów ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się dziś na żel o zapachu kawy i mam do tego krem za 1 gr. Oferta mnie zmobilizowała do wizyty w ich salonie.
OdpowiedzUsuń