Orange jest gęsty i treściwy. Super na zimę. Według mnie jest to typowy żółtek, który u mnie fajnie się dostosowuje i nie tworzy efektu maski. Bardzo go lubię za to, że daje u mnie pudrowe, lekko matowe wykończenie (mam wrażenie, że próbka lepiej matowała). W porównaniu z innymi BB daje dobre krycie i długo utrzymuje się na buźce.
nie bijcie za ostrość |
Orange jest naprawdę wydajny. Ma przyjemne dla oka opakowanie zaopatrzone w wygodną pompkę. Podobno dozownik często w skin79 się psuje, ale mój nadal ma się dobrze. Jedynie napisy z czasem zaczęły się ścierać z pudełeczka.
Jestem zadowolona z efektów, chwalę go sobie. Jednak nadal szukam czegoś lepszego - podobno z BB creamami tak już jest ;)
Pozdrawiam,
Kat.
Ja na razie przetestowałam ten i rózówy i jak na razie różowy jest dla mnie lepszy, ale zobacze jeszcze inne;)
OdpowiedzUsuńpink też kiedyś lubiłam ;)
UsuńJa bym z chęcią go przetestowała. Nie robisz małych odlewek? :D
OdpowiedzUsuńTrzeba się upominać, bo nie potrafię czytać w myślach :p
Usuńjuż nie paimętam, ale od Ciebie chyba miałam gold prawda? gold był super a ciekawa jestem tego ;)
OdpowiedzUsuńGold, ale z zasobów Ann ;) Ona skusiła się na pełnowymiarowe opakowanie. Dla mnie był za "tłusty" tak samo jak ślimakowy ;)
Usuńech z tymi próbkowymi testami, mam podobnie, pamiętam coś jako fajne, a potem pełny wymiar rozczarowuje, mam tak właśnie z Misshą:(
OdpowiedzUsuńRówniez posiadam wersję orange, próbka sprawdziła się świetnie więc zadowolona zakupiłam pełnowymiarową wersję, problem pojawił sie póżniej kiedy to zaczęło wysypywać skórę .na pocz zmywałam twarz żelami/mydłami/mleczkiem/płynem micelrnym oczywiście nie skutkowało wysypywało mi policzki i czoło.Wiedziałam o specjalnie opracowanych produktach w tym celu,ale zachęcona opiniami znajomych że da sie to 'obejść' wstrzymałam się z ich zakupem tamtym czasie. Olejowanie jest u mnie nie wskazane ze względu na trądzik. Tak więc zakupiłam piankę myjącą z MISSHY Creamy Latte z zieloną herbatą ,używałam jej na razie kilka razy,lecz mimo tego na drugi dzień mam zsypane policzki i czoło . Czy za krótko jej używam? Czy tamten silikon z moich prób pozbycia się go standardowymi produktami jeszcze tam jest? Czy miałaś podbny problem? Czym go zmywasz?
OdpowiedzUsuń