Jest to krem uniwersalny. Posiada wyciąg z rumianku i owsa, przeznaczony jest nie tylko do ciała, ale także do twarzy i rąk. Wielgaśne pudło skrywa w sobie aż 400ml produktu, który jest odpowiedni do skóry wrażliwej.
Jak już za pewne zauważyłyście, nie potrafię dosadnie opisywać zapachów. Niestety nie dano mi umiejętności dopasowywania górnolotnych, barwnych czy wyszukanych słów do zapachu. Nie każdy zapach też mi się z czymś kojarzy. Jak pachnie ten krem? Przyjemnie :D Ma kremowy i lekko słodki zapach. Nie będę się tu doszukiwać niczego więcej, drugiego dna ;)
Rodzinny krem ma bardzo lekką konsystencję, ale nie wyobrażajcie sobie, że jest to mleczko do ciała. Mi przypomina trochę mleko zsiadłe z dziecięcych lat ;)
Produkt łatwo się rozprowadza po ciele, ale nie da się go całkowicie w nie wetrzeć. Trzeba mu dać chwilę, aby sam mógł w nie wsiąknąć. Pozostawia dziwny "film" - chociaż nie wiem czy tak to mogę nazwać. Dotykając skórę czuję, że jest miękka i nawilżona zaraz po aplikacji. Dziwne jest to, że go widzę - skóra się po nim świeci. Plusem jest także to, że kojąco działa na wszelkie podrażnienia. Często traktuję go jako ostatnią deskę ratunku dla podrażnionej skóry.
Nawilżenie według mnie jest na dobrym poziomie. Jednocześnie czuję mały niedosyt - mógłby lepiej się na tym polu lepiej spisywać. Z drugiej strony wtedy zapewne byłby zbyt ciężki, aby móc go stosować jako krem do twarzy.
Kremik jest naprawdę wydajny. Ma także przystępną cenę. Za opakowanie 400ml przewidziano regularną cenę 21zł. Jednakże często można go upolować w promocji. W takiej sytuacji możemy go nabyć za około 15zł ,a niekiedy nawet za 10zł :D
Krem rodzinny wchodzi w skład całej serii z wyciągiem z rumianku i owsa. Linia ta:
* zapewnia skórze 24-godzinne nawilżenie,
* jest hipoalergiczna,
* jest testowana dermatologicznie,
* nadaje skórze miękkość i gładkość.
Z tej serii oprócz kremu rodzinnego możemy nabyć również delikatny nawilżający płyn do mycia ciała (400ml) oraz delikatne nawilżające mydło w płynie (200ml).
Miałyście coś z tej serii? Jakie wrażenia na Was wywarła? :)
Za taką cenę można wypróbować:)ja nic nie miałam z tej serii:(
OdpowiedzUsuńnaprawdę warto, a tym bardziej, że do drogich nie należy ;)
UsuńNie miałam nic z tej serii, ale zapowiada się w porządku :)
OdpowiedzUsuńjest w porządku ;)
Usuńnie przepadam za ta seria, dla mnie smierdzi.. :P
OdpowiedzUsuńdla mnie na szczęście nie ;)
UsuńKilka razy miałam ochotę go zamówić, jednak zawsze rezygnowałam. :)
OdpowiedzUsuńmoże nadeszła pora, aby wreszcie go wziąć? ;)
Usuńnie lubię kosmetyków avonu :(
OdpowiedzUsuńmiałam wszystko z tej serii, bo uwielbiam ją za zapach ♥ do płynu wracam regularnie tylko mydło się słabo opłaca
OdpowiedzUsuńz kremu jestem zadowolona choć nie spisał się u mnie ani na twarzy ani jako krem do rąk, ale stosowany na ciało mnie zadowolił :) nawet bardzo
mam gdzieś zachomikowany płyn :D muszę go wreszcie wyciągnąć i sprawdzić czy jest tak samo fajny jak ten krem :)
UsuńAle ogromny!
OdpowiedzUsuńmnie kremy z Avonu uczulają.. tak samo jak maseczki z Planet Spa - wysyp murowany, na twarzy tragedia..
OdpowiedzUsuń