"Balsam ten zawiera masło Karite o właściwościach ochronnych i regenerujących. Zapewnia uczucie komfortu, zapobiega wysuszaniu warg. Natychmiastowa poprawa stanu skóry warg: staje się gładsza i delikatniejsza".
Balsam ten jest w formie sztyftu. Prosta, przyjemna dla oka szata graficzna. Opakowanie małe i poręczne.
Produkt jest miękki, ale nie "ciapie się" ;) Jest także tłusty, co jest niewątpliwym plusem, przynajmniej w moim odczuciu. Producent pisze o komforcie - w 100% z tym się zgadzam. Po jego użyciu usta naprawdę mają się lepiej. Są super miękkie, gładkie i czuć, że są nawilżone. Ponadto balsam ma przyjemny słodki zapach, który niewątpliwie umila aplikację.
Jest to jeden z lepszych balsamów do ust z jakimi miałam do czynienia. Wierzcie mi, wiele ich już przetestowałam. Naprawdę świetny, bardzo go lubię. Staram się go kupować w promocji, ponieważ cena regularna za 4g produktu to 10zł. Czasem można go upolować za 7zł ;) Aktualnie posiadam wariant odżywczy - też jest bardzo dobry, ale jakoś wolę regenerujący. Sama nie wiem czemu tak jest ;)
Mam nadzieję, że czujecie się lepiej niż ja. Choróbsko mnie dopadło :(
Mam nadzieję, że czujecie się lepiej niż ja. Choróbsko mnie dopadło :(
Udanej niedzieli!
Kat.
Ja używam Carmnexa i Nivea Hydro Care na razie, ale może się skuszę na coś innego :)
OdpowiedzUsuńCarmex nie jest dla mnie - nienawidzę mentolu :/
UsuńMi carmex bardzo służy choć sam zapach nie do końca, ale już się przyzwyczaiłam:)
UsuńNie znam mazidełek YR ale wygląda zachęcająco!obwącham przy okazji:)
OdpowiedzUsuńodradzam malinę w sztyfcie - nie miałam, ale słyszałam, że nie jest najlepsza ;)
UsuńUwielbiam tą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam cię do odpowiedzenia na TAG My Liebster Blog Avard :)
http://salomea94.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-avard.html
zdrowia życze kochana !:) fajnie wyglada ten balsam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńi jest fajny ;)
Nigdy nie miałam tego balsamu, używam namiętnie Blistex :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
blistex mnie kusi, ale ten z yr znam i wiem, że jest dobry ;)
UsuńJa używam Nivea Pure :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przypominam sobie, żebym kiedyś miała ;)
Usuńwłasnie go używam, fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuń