poniedziałek, 25 marca 2013

KOBIETA SŁABEJ WOLI

Ostatnio chwaliłam Wam się bucikami, dziś kolej na zakupy kosmetyczne. Przygotujcie się na dużą ilość zdjęć ;) Zapraszam!

Zacznę od wizyty w Hebe. Poczłapałam się tam po micel z Tołpy. Dowiedziałam się, że kosztuje jedyne 10zł, więc stwierdziłam, że warto go przetestować. Mam jego wersję "biedronkową", wiec od razu przekonam się czy faktycznie są takie same :) Do koszyczka wpadł również zachwalany balsam Tisane - nigdy go nie miałam, a był jeszcze objęty promocją... 



Tego samego dnia wstąpiłam do Natury po farbę dla Mamy. Miałam wziąć tylko farbę, ale skończyło też się na 2 tuszach od Catrice. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że one również były w promocji: kupiłam oba za 17zł :D Wodoodporny zagości w mojej kosmetyczce, a drugi już znalazł nową właścicielkę - Ann.


Tydzień bez Yves Rocher, to tydzień stracony. Ten taki nie był ;) Paczka była pokaźna - tak samo jak kod, który wykorzystałam ;) Co mnie uszczęśliwiło? Sporo rzeczy:


* krem rewitalizujący z nagietkiem - mam już go i jest fajny, polubiliśmy się i nawet zapach mi nie przeszkadza ;)
* żel pod prysznic grejpfrutowy - jeśli ktoś lubi kwaśne zapachy, to zdecydowanie polecam! jeszcze sie z nim nie prysznicowałam ;)
* męski żel oczyszczający do twarzy - dla mnie :p skusił mnie swoim opisem; po pierwszych testach jestem pozytywnie zaskoczona :)


Podwójne szczęścia to balsam regenerujący do ust (ulubieniec!) oraz SOS żel oczyszczający do rąk.


Ponadto w paczuszce znalazł się zestaw do demakijażu, czyli:
* płyn micelarny do demakijażu z wyciągiem z 3 herbat,
* dwufazowy płyn do demakijażu oczu z wyciągiem z bławatka - chwalony na wizażu; ciekawe jak u mnie się sprawdzi ;)

niestety zdjęcie robione "na leżaka" i nie widać, że bławatek jest dwufazowy :(
A teraz gwóźdź programu - zestaw Sexy Pulp. Kocham, kocham, kocham! Zarówno tusz, jak i błyszczyk są moimi ulubieńcami.


A może troszkę Avonu? Proszę bardzo :) 
Farba do włosów w kolorze 8.4, czyli głęboka miedź. Jest to nowość, mam nadzieję, że wyjdzie mi piękny płomienny, lecz nie czerwony kolor ;) Avonowych farb używam odkąd tylko pojawiły się w ofercie. Początkowo postawiłam na jasną miedź, a obecnie mam jasny złoty brąz. Jestem z nich naprawdę zadowolona. Według mnie są odpowiednikiem L'Oreala tyle, że tańsze :) W katalogu 5/2013 obowiązuje promocja na farby do włosów - 2 za 34zł.


Na koniec kapryśny i upierdliwy cień. Czemu taki? Ponieważ nie mogę zrobić zdjęcia, które najlepiej odzwierciedlałoby jego kolor :/ Najdziwniejsze jest to, że w rzeczywistości sama nie wiem czy w paletce znajduje się kolor zielony, czy brązowy. W każdym świetle wydaje się być inny... Za pewne dowiem się podczas zabawy ;)


Tak, wiem, lipne fotki. Ale niestety nie potrafiłam Wam wyczarować lepszych. Najjaśniejszy cień w realu jest ciemniejszy, bardziej przypomina ten rdzawy na fotce :p Paletka nazywa się Attraction i aktualnie jest wycofywana z katalogu.

Tak, wiem, mam słabą wolę...

Kat.

18 komentarzy:

  1. Fajne zakupy- zainteresowalas mnie tą paletka, czemu ja ja wczensiej nie widzialam ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie dopiero zainteresowała jak Mamuśka zapytała się czemu jej nie biorę :p jutro będę testować, ale po pierwszym tykaniu wydaje mi się twarda :/ i te 2 jasne cienie mają słabą pigmentację :( może jak zetrę wierzchnią warstwę, to będzie lepiej ;)

      Usuń
  2. rzeczywiscie slaba wola :P lubie te poczworne cienie Avonu, choc nie wytrzymuja caly dzien :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wyglądają te cienie z Avonu

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawe właśnie jaka jest ta farba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajne zakupy! czwóreczka cieni z avonu wygląda bardzo zachęcająco. kosmetyków yr nie znam, jakoś mi do nich nie po drodze :) balsam tisane miałam, ale w smaku wolę carmexa.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z carmexem raz miałam styczność i nigdy więcej! YR uwielbiam <3 cienie dziś już testowane :D

      Usuń
  6. Niezłe zakupki:) wiele dobrego słyszłam o farbach Avon, ale mają amoniak... Fotki ok:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym wypróbować kilka z tych kosmetyków :)
    Pozdrawiam
    M

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. nie wiem czy mam podziękować, czy się wstydzić :p

      Usuń
  9. żałuję, że nie ma u mnie Tołpy, bo zrobiłabym spory zapas tego micela od Tołpy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie nie było na półkach, ale miła pani przyniosła mi z zaplecza ;)

      Usuń
  10. ja też mam słabą wolę, nie jesteś sama ;)
    ten tusz z YR jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w grupie raźniej ;)
      zgadzam się, najlepszy tusz dla mnie ;)

      Usuń