Witajcie Kochane!
Trochę minęło od ostatniego wpisu, trochę się pozmieniało. Teraz chciałabym z nową energią wrócić do blogowania. Do dzielenia się z Wami swoimi przemyśleniami dotyczącymi przeróżnych kosmetyków. Mam nadzieję, że wraz z powiewam energii pojawi się także wytrwałość i natchnienie - tego mi życzcie na ten rok. A czego ja Wam życzę? Wszystkiego tego o czym w głębi serca marzycie i wszystkiego tego, czego w tej chwili Wam brakuje, aby nabrać wiatru w żagle.
Dzisiejszy post będzie krótki, lekki i niewymagający - liczę, że mi to wybaczycie? Dziś chcę Wam pokazać ulotkę do sklepu stacjonarnego Yves Rocher, którą ostatnio znalazłam w swojej skrzynce pocztowej. Szkoda, że "zawitała" do mnie akurat dzień po moim wypadzie do Kielc... Nie wiem czy uda mi się wykorzystać styczniowe zniżki, a muszę przyznać, że są ciekawe. Z resztą same oceńcie :)
Jak już wspomniałam, zniżki są atrakcyjne: -50% na 1 dowolny kosmetyk poza Zielonym Punktem oraz dodatkowe -10% na całe zakupy przy zakupie minimum 2 kosmetyków. Prezenty niestety są przeciętne. W styczniu prezentem za samą wizytę jest kalendarz na rok 2015. Za dowolny zakup (o minimalnej wartości 6,90zł) otrzymamy zestaw dwóch długopisów w etui. Z kolei za zakup od 49zł możemy skusić się na elegancki zegarek w cenie 14,90zł. Muszę przyznać, iż owy zegarek wpadł mi w oko. Lubię rocherowe zegarki ;) Ale czy będzie mi pisane poczynić zakupy? Przekonamy się :) Z resztą sklep internetowy też kusi - przeceny są naprawdę korzystne. Czekam tylko na jakiś przyzwoity kod umożliwiający mi poczynienie skromnych jak na mnie zakupów.
Co słychać u Was?
Planujecie przywitać rok 2015 jakimiś zakupami? ;)
Ściskam,
Kat.
Ja ostatnimi czasy zrobiłam zapas kosmetyków w YR, także w tym miesiącu już się raczej na nic nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa mam chrapkę na kilka drobiazgów, ale nie chcę płacić za wysyłkę :/ Może uda mi się wybrać do sklepu stacjonarnego ;)
UsuńJa zakończyłam rok zakupami ,a na razie zużywam -także na pierwszy kwartał nie planuję żadnych zakupów :-/
OdpowiedzUsuńJa nie robiłam w grudniu większych zakupów ;)
UsuńMam wrażenie, że oni o wiele lepsze oferty mają w sklepie internetowym... Dziś zrobiłam zamówienie za 215 zł - kod na 100 zł mniej :D + gratis woda waniliowa 100ml i krem :)
OdpowiedzUsuńWiem o tym kodzie, ale nie mogę dobić do 200 :( Chcę wziąć tylko kilka rzeczy, ale nie robić też wielkich zapasów :( Aż sama się sobie dziwię, bo kod bardzo opłacalny :)
UsuńJa mam całą listę zakupów na ten rok :D A w YR dawno nie byłam, chociaż mam tak blisko ;)
OdpowiedzUsuńAż na cały rok? Ja mam aktualnie 2 pozycje na chciejliście, a i tak walczę ze sobą :D
UsuńJa już nie robię zakupów w YR, kilka razy się rozczarowałam ich produktami...
OdpowiedzUsuńWłaśnie założyłam nowego bloga, zapraszam :)
Mój blog
YR jak każda firma ma coś fajnego i coś co nas rozczarowuje. Ja u nich kupuję, bo mam kilka perełek :)
Usuń