czwartek, 14 listopada 2013

JAGODOWO MI

Któż w Polsce nie wzdycha za produktami Balea czy Alverde? I ja wciągnęłam się w DM-ową manię :) Z tego powodu chcę Wam pokazać dziś jagodowy krem do ciała Balea, który niestety należy do edycji limitowanej :(


Krem do ciała z cennym olejkiem jojoba i witaminą E zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia, rozpieszcza zmysły intensywnym aromatem jagód. Testowany dermatologicznie.
Produkt ten ma bardzo leciutką konsystencję, dzięki której świetnie się wchłania co do cna. Bezproblemowo rozprowadza się na ciele, nie smuży, dobrze wchodzi w skórę. Nawilżanie określiłabym jako przyzwoite, chociaż na zimę pewnie okaże się zbyt ubogie. Latem był idealnym produktem do ciała. Czasem jednak na podrażnioną skórę po goleniu musiałam nałożyć drugą warstwę tego kremu, żeby poczuć ukojenie.


Moim zdaniem opakowanie mogłoby lepiej się prezentować. Jest to zwykły zakręcany pojemnik wykonany z plastiku. Masła Alverde też znajdują się w podobnych opakowania, ale wizualnie lepiej wyglądają. Plus jednak za ochronne sreberko. Przynajmniej mam pewność, że nikt przede mną nie wsadzał paluchów w moje mazidło ;)


Co takiego wyjątkowego w nim jest? Obłędny zapach <3 Aż ślinka cieknie, gdy odkręci się opakowanie. Niestety w Polsce trudno o tak smakowite zapachy, chociaż firmy coraz bardziej się starają ;)
Mam problem z określeniem wydajności... Why? Nie wiem czy po prostu jest beznadziejna i dlatego krem tak szybko się skończył, czy może oczarował mnie tak bardzo, że nie zauważyłam, że dobiega dna? Najpierw mam pełniuteńkie opakowanie, a potem bum! I widzę dno. Czarna magia!


Fajny produkt, polubiłam go zwłaszcza za zapach. Żal mi, że tak szybko się skończył oraz że to edycja limitowana.

Miałyście z nim styczność? Spodobał się Wam? :)
Kaśka

30 komentarzy:

  1. Kupiłabym dla samego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm. Uwielbiam zapachy owoców leśnych wszystkich. Zdecydowanie jestem na tak.

    U mnie na blogu nagradzanie za komentarze. Co o tym sądzisz? Jest to lepsze niż rozdania blogowe? Będę niesamowicie wdzięczne jeśli zechcesz się wypowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to sztuczne napędzanie komentarzy - zaczną się wysypy nic nie wnoszących wypowiedzi tylko po to, żeby zostać nagrodzonym. Wolę, żeby ktoś komentował, bo chce coś wnieść, wypowiedzieć się, a nie dlatego, że nagrodę ma przed oczami. W takim przypadku każdy komentarz byłby interesowny wg mnie.

      Usuń
  3. wygląda ciekawie, bardzo kusi mnie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam ten krem! pachnie bosssko!

    OdpowiedzUsuń
  5. z chęcią bym go wypróbowała, zwłaszcza, że z ostatnich produktów Balea jakie miałam w użyciu byłam mega zadowolona a cena bardzo zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. dla kogoś z niewymagającą skórą może być ok, ale moja jest zbyt kapryśna ;)

      Usuń
  7. jeszcze we wrześniu dorwałam w DM ostatnie sztuki, mam zapas i wielbię ,że HEJ:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja otwieram sklepik z YR, a Ty z produktami z DM'u? :D

      Usuń
  8. Chętnie bym powąchała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie mam możliwości "załączenia" zapachu :(

      Usuń
  9. Jestem ciekawa czy krem pachnie tak samo jak szampon. Jeśli tak, to chętnie bym go nabyła, o ile jeszcze gdzieś ukryłby się na półkach w DM :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Jagody bardzo lubię, ale jeść :D Ich zapach w kosmetykach - niekoniecznie ;) Ale bardzo podoba mi się opakowanie tego balsamiku ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi nie za szczególnie, mogli zrobić lepsze pudełeczko :p

      Usuń
    2. Lubię takie, bo można potem w nich trzymach np. glinki :D Taki mój bzik najwidoczniej XD

      Usuń
    3. nie używam glinek, to nie wiem :D

      Usuń
  11. Musi cudnie pachnieć, może uda mi się go gdzieś dorwać online w dniu darmowej dostawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze go nie wąchałam bo przez sreberko nie czuć, a po za tym przesiąkło trochę zapachami wosków O_O Trzeba było sobie go zostawić, ja bym się mogła obyć bez niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. niestety nie miałam, szkoda że wersja limitowana :(

    OdpowiedzUsuń