poniedziałek, 23 września 2013

ULUBIEŃCY OSTATNICH TYGODNI

Witajcie :*
Dziś nietypowo chcę Wam przedstawić swoich ulubieńców, po których ostatnimi czasy sięgam wręcz nieustannie. To tylko 6 produktów, ale nie miałam żadnych wątpliwości przy ich wyborze. Zapraszam :)





























Na fotce 100% Yves Rocher:

1) Odżywka odbudowująca do włosów, cena standardowa 11,90zł. Odżywka posiada olejek Jojoba, który ma właściwości odżywcze. Na moich włosach działa cuda - łatwo się rozczesują, są odżywione, lśniące, sypkie i naprawdę prezentują się o niebo lepiej. Dla mnie bomba! Niestety jak widzicie na zdjęciach - zbyt wiele jej nie ma, wręcz już wyzionęła ducha :( Moja Mama też ją polubiła ;)

2) Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Pur Bleuet, 24zł za 125ml. Dostałam jako gratis, nigdy mnie nie kusił, bo uważałam, że taki produkt jest mi zbędny. O jaka byłam głupia! Ta dwufazówka to mistrzostwo! Jest genialna! Demakijaż dzięki niej stał się łatwiejszy, sprawniejszy i zajmuje mi mniej czasu. Oczyska, a zwłaszcza rzęsy już tak nie cierpią i nie są wystawiane na uparte tarcie czy smyranie wacikiem. Mój absolutny hit :)

3) Woda kolońska zielona herbata, cena regularna 75zł za 125ml. Pierwszą butlę (to ona jest na fotce) zamówiłam z oferty wysyłkowej, a drugą otrzymałam w ramach gratisu przy składaniu zamówienia w sklepie internetowym - grzecznie czeka na swoją kolej. Zapach jest mega świeży, rześki i nieuciążliwy. Nie lubię ciężkich, duszący i przesłodzonych zapachów. Wolę świeżaczki, cytruski, owocki itp. Zieloną herbatę pokochałam od pierwszego niuchnięcia. Zapach nie utrzymuje się jakoś super długo, ale zawsze poprawia mi nastrój :) Co ciekawe wody kolońskie YR są skierowane zarówno dla pań, jak i panów, taki unisex ;)


























4) Tony Moly, Dear Me Petite Cotton BB, ok. 25zł za 30g. To ten, który zdetronizował ORANGE od Skin79. W tej chwili to mój ulubiony BB, a jak wiecie sporo ich już mam za sobą ;) Jego kolor jest dla mnie idealny, krycie wręcz uwielbiam, a ponadto jest bardzo wydajny i naprawdę tani. No i to słodkie opakowanie <3 W czeluściach szuflady mam schowane nowiusieńkie opakowanie w zapasie ;)

5) Mega Effects Mascara od Avon - KLIK. W danym momencie mam otwartych kilka różnych tuszy. Zawsze tak u mnie jest - po jaki sięgam zależy od efektu jaki chcę otrzymać. Aktualnie inne tusze poszły w odstawkę, bawię się z dziwakiem ;) Nie "pokonał" on mojego ukochanego Sexy Pulp od Yves Rocher, ale bardzo go lubię. Naprawdę daje radę ;)

6) Yves Rocher, cień do powiek Couleurs Nature, odcień kwiat pomarańczy, standard: 34zł za 3g. Cudny, cudny, cudny! Pokochałam go od pierwszego użycia. Długo wytrzymuje na powiece, nie osypuje się i pięknie wygląda. Kolor jest niesamowity. Wiem, że teraz te cienie idą w odstawkę, ponieważ firma wprowadziła nowe pojedyncze cienie nasycone kolory. Muszę przyznać, że z nowych kilka wpadło mi w oko... Będę się czaić na jakąś atrakcyjną promocję, oj będę. Mam nadzieję, że świeżynki przypadną mi do gustu jak ten cień, który już mam.

Znacie któregoś z moich faworytów?
Kat.

27 komentarzy:

  1. Niestety nie miałam okazji wypróbować kosmetyków YR. Znalazłam jednak niedaleko ich sklep więc wkrótce się to pewnie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. załóż kartę, to będziesz mała zniżki ;) tak to ceny mogą zmiażdżyć...

      Usuń
  2. Robisz mi coraz większą ochotę na ten płyn do zmywania makijażu ;) Tym bardziej, że ciężko o dobrą dwufazówkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie jest super :) w promocji kupowałam po 15zł, więc nie jest źle cenowo ;)

      Usuń
  3. Ja nie miałam niczego z Twoich ulubieńców, a ten tusz Kochana nadal mnie przeraża, tzn jego używanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doszłam do wprawy i już naturalnie mi to "idzie" ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. jest cudowny <3 nie wiem czemu wycofują starą serię :( a miałam ochotę jeszcze na goździk :( będę musiała się zadowolić cieniami z nowej serii :D

      Usuń
  5. nie miałam tych kosmetyków jednak jak mówisz ulubieńcy czas to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten tusz z Avonu wygląda mega dziwnie :D Zaciekawiłaś mnie dwufazówką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo jest mega dziwny :p ale naprawdę fajny :) dwufazówka jest super <3

      Usuń
  7. muszę w końcu zrobić zakupy w YR ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się przymierzam, ale na razie jeszcze walczę ze sobą :p

      Usuń
  8. Odżywka już wpadła w moje oko :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach zakupić BB Tony Moly Dear me ;) Ciekawe jak u mnie się sprawdzi :) Tusz z avonu też należy do moich faworytów ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. zastanawiało mnie czy ta maskara z Avonu rzeczywiście jest taka rewolucyjna, ale jak widać działa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdania są podzielone, ale wszystkie moje znajome, które miały z nią styczność są bardzo zadowolone :)

      Usuń
  11. Z tych produktów tylko Mega Effects znam i też lubię ;)

    OdpowiedzUsuń