czwartek, 11 czerwca 2015

starzeję się, czyli prezenty urodzinowe

Co roku nadchodzi takie dzień, kiedy liczba przeskakuje o jedno oczko w górę - tak, tak urodziny :) W tym roku w ramach prezentu urodzinowego otrzymałam zastrzyk finansowy, który od razu spożytkowałam. Oczywiście pieniążki poszły na zachciewajki kosmetyczne :)

Po ostatnich weselnych ekscesach moje włosy nie cieszą się najlepszą kondycją, upały nie ułatwiają im życia. Miałam poważne problemy z rozczesaniem fryzury weselnej swoją podróbką TT - zakupioną w zeszłym roku w Biedronce. Dlatego zaczęłam rozważać zakup oryginalnej szczotki Tangle Teezer. Przekonały mnie pozytywne opinie oraz kupon zniżkowy do Hebe znaleziony w beGlossy (KLIK). Do szczotki dobrałam paletkę cienie Catrice Absolute Rose, która "chodziła" za mną od momentu pojawienia się w drogeriach. Do zakupu okularów przeciwsłonecznych zostałam "zmuszone" - zeszłoroczne umarły śmiercią naturalną i musiałam dla nich znaleźć godne zastępstwo. Okulary, które widzicie na fotce kupiłam w Rossmannie, ale widziałam podobne (jeśli nie identyczne) w CCC :)


W Hebe skusiłam się jeszcze na maseczkę 2w1 z Purederm: sheet mask + krem. Niestety owy krem podrażnił mi szyję :( Robiąc zakupy we wspomnianej drogerii, zahaczyłam jeszcze o Yves Rocher, aby wykorzystać czerwcową ulotkę - pisałam o niej TUTAJ. Na co się zdecydowałam? Pierwszy produkt zainteresował mnie tylko jak wszedł do sprzedaży, a mowa o łagodzącej mgiełce do twarzy z serii Sensitive Vegetal. Wspominałam Wam o nowych lakierach i sprawiłam sobie jeden w kolorze morelowym. Jest naprawdę cudny! Aż chcę więcej i więcej ;) Szkoda tylko, że w sklepie stacjonarnym, który odwiedziłam, gama kolorystyczna była okrojona.


Robiąc zakupy z ulotką na czerwiec i wykorzystując obie zniżki 40%, otrzymałam dodatkowe pieczątki na karcie stałego klienta :) Ze stacjonarki wyszłam także z gratisową torbą (śliczna, prawda?) oraz książeczką czekową z letnimi rabatami.

Zakupy urodzinowe uważam za udane :)
Buziaki,
Kasia

15 komentarzy:

  1. Też dostałam tę torbę w YR :))

    OdpowiedzUsuń
  2. TT mam i uwielbiam :D. Ciekawią mnie Twoje nowości z YR :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Torba fajna :), ciekawa jestem mgiełki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety psikacz nie jest fajny, bo nie rozpyla równomiernie tylko takimi kupkami/psikami :/

      Usuń
  4. Przyjmij moje spóźnione życzenia urodzinowe, wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spóźnione, bo zakupy robione z wyprzedzeniem, jutro mam urodziny. Ale i tak pięknie dziękuję :* :* :*

      Usuń
  5. Uwielbiam TT, ale wersję kompaktową ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że kiedyś taką też sobie sprawię :)

      Usuń
  6. Ja mam TT i nigdy już nie wrócę do innych szczotek ani grzebieni. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam tę maseczkę z purederm, tragedia
    Malinowe Ciasteczka

    OdpowiedzUsuń